Uwolnij swojego pupila od złośliwych i niebezpiecznych pcheł dbając o środowisku, w którym przebywa.
Inwazja psich lub kocich pcheł w domu
Pchły w domu to temat niezwykle przykry, a dla tych, którzy mają z nim niemiłe doświadczenia, mrożący krew w żyłach. Zdarza się bowiem, że walka z tymi pasożytami trwa nawet kilka miesięcy. Skoczne maleństwa bardzo szybko się przemieszczają i rozprzestrzeniają. Jedna dorosła pchła w ciągu doby składa około 30-50 jajek, z których po 10 dniach wykluwają się nowe osobniki. Warto zauważyć, że jaja pcheł często spadają z psa lub kota, przez co lądują na jego kocu, materacu, kanapie, dywanie, gdziekolwiek żywiciel akurat odpoczywa. Walka z pchłami jest tym trudniejsza, że jako poczwarki mogą żyć w kokonie nawet przez 8 tygodni i gdy wydaje się, że problem został zażegnany, nagle powraca jak bumerang.
Dlaczego trzeba pozbyć się pcheł z domu? Poza tym, że żaden dbający o zwierzę właściciel, nie chce pozwolić, by coś zaburzało komfort jego pupila, to również należy pamiętać o tym, że pchły przenoszą wiele niebezpiecznych chorób, a ich ukąszenia mogą wywołać reakcję alergiczną, która w przypadku bardzo wrażliwych jednostek, bywa naprawdę groźna. Wiele osób zastanawia się też nad tym, czy obecność pcheł w domu jest zagrożeniem dla mieszkających w nim ludzi. W zasadzie nie ma obaw, że pchły zalęgną się na twojej głowie, ale nie pogardzą twoją krwią, jeśli znajdziesz się w pobliżu. Niestety z każdym ukąszeniem istnieje ryzyko przeniesienia groźnych chorób np. duru brzusznego, dżumy czy tularemii.
Jak sprawdzić, czy zwierzak ma pchły?
Kiedy pies lub kot nadmiernie się drapią, są niespokojne, zwykle zaczynamy podejrzewać, że winne mogą być małe złośnice. Pierwszym testem powinno być dokładne sprawdzenie sierści i skóry pupila. Te drobne robaczki niestety bardzo dobrze potrafią się ukryć, a do tego błyskawicznie się przemieszczają, co utrudnia ich identyfikację. Często znajdziemy je na brzuchu, pod pachami, pod ogonem. Nawet jeśli nie trafisz na same pchły, zwróć uwagę na charakterystyczne czarne kropeczki. Tak właśnie wyglądają pchle odchody. Możesz poddać je testowi, by upewnić się, że są tym, czego się obawiasz. Umieszczone na ręczniku papierowym i zmoczone wodą, powinny przybrać kolor czerwony.
Sprzątanie domu i czyszczenie legowisk z pcheł
Jak wspomnieliśmy, pchle jaja często spadają na podłogę i w miejsce, w którym zwierzak akurat się znajduje. Ogromnie ważne jest więc regularne, a przy tym bardzo dokładne sprzątanie mieszkania. Gdzie w twoim domu kryją się pchły? Przede wszystkim lubią zakamarki kanapy, fotela, listwy przypodłogowe, szczeliny między deskami parkietu oraz oczywiście koce i posłania zwierzaka.
Gdy w domu są pchły, należy nie tylko zająć się psem lub kotem i jego sierścią, ale dokładnie odkurzyć podłogę oraz tapicerowane meble. Co najmniej raz w tygodniu pierz koce, pledy z kanapy, legowisko, swoją pościel (jeśli zwierzak ma na nią wstęp), ale również obrożę, smycz, szelki w minimum 60ºC, a potem dla pewności możesz je wyprasować. Dobrym sposobem jest dodanie do płynu do prania kilku kropli olejku eterycznego eukaliptusowego lub miętowego, które powinny skutecznie odstraszać te małe szkodniki. Regularne pranie i sprzątanie powinno trwać przez 8 kolejnych tygodni.
Artykuł zewnętrzny